WIELKI TYDZIE?
Pi?? warunków dobrej spowiedzi
Elementy strukturalne, które stanowi? momenty konstytutywne tego sakramentu, znamy pod poj?ciem „pi?ciu warunków dobrej spowiedzi”. Wielu teologów wspó?czesnych ma uwagi do terminu „warunek”, poniewa? samo poj?cie warunku kojarzy si? z czym? biernym. Bardziej poprawne jest mówienie o „
pi?ciu aktach penitenta”, gdy? tutaj cz?owiek jest podmiotem a nie punktem odniesienia do warunku. To jest zupe?nie inna p?aszczyzna, poniewa? zawsze zgromadzenie, wspólnota, cz?owiek s? podmiotem ka?dego dzia?ania liturgicznego, równie? w przypadku sakramentu pokuty.Te pi?? aktów penitenta to:
1. RACHUNEK SUMIENIA
Istot? rachunku sumienia jest u?wiadomienie sobie z?a i dobra, które cz?owiek uczyni? od momentu ostatniej spowiedzi. Jakie pojawiaj? si? dzisiaj b??dy w tej materii, które pó?niej maj? swoje dalsze skutki?
- Rachunek sumienia to nie jest rachunek z grzechów – Przychodzimy do sakramentu spowiedzi z grzechami, ale to nas nie zwalnia od tego, aby?my dokonuj?c refleksji nad swoimi czynami nie zwracali uwagi na to, co jest dobre. Rachunek sumienia i rachunek z grzechów to s? dwie ró?ne rzeczy. Sumienie cz?owieka jest syntez?, tego co dobre i tego co z?e. Do sakramentu idziemy z tym co z?e, ale to jest tylko pó? sumienia. Jest jeszcze druga strona medalu i j? te? trzeba dostrzec, chocia?by z punktu widzenia terapeutycznego, bo inaczej wygl?da z?o cz?owieka, je?li je zestawimy z dobrem jakie uczyni?. Je?li by?my to zaniedbali, to w skrajnej sytuacji mo?e spowodowa?, ?e cz?owiek si? za?amie, wpadnie w kompleksy i w pewnym momencie dojdzie do przekonania, ?e ju? go na nic nie sta?, potem s? dramaty ludzkie. Tymczasem samo poj?cie „rachunek sumienia” wskazuje, ?e jest to jedno i drugie. Czytaj?c ?ywoty ?wi?tych, chocia?by naszych klasyków chrze?cija?skich, zauwa?amy, ?e oni te?, kiedy mówi? o sk?adniku duchowym, to wyra?nie podkre?laj?, ?e trzeba zwraca? uwag? równie? na to, co w ?yciu cz?owieka by?o dobre, co wi?cej, powiadaj?, ?e najpierw trzeba zwraca? uwag? na to co dobre i za to Panu Bogu podzi?kowa?, bo to jest owoc naszego zaanga?owania i wspó?pracy z Jego ?ask?, a dopiero potem popatrze? na swoje niedomagania.
- Rachunek sumienia to nie jest rachunek z ksi??eczki – pytania w ksi??eczce, takie czy inne, s? tylko i wy??cznie pewn? form? pomocy, ale nie s? ca?o?ci?. Je?eli kto? we?mie t? ksi??k?, to oka?e si?, ?e np. s? tam pytania, które go kompletnie nie dotycz?, albo nie ma pyta?, które powinny by?. Dlaczego? Z prostej przyczyny – ?ycie cz?owieka jest o wiele bogatsze, a ni?eli to, co mamy zawarte w tych pytaniach. Dlatego pytania te maj? charakter pomocniczy a nie wyczerpuj? rachunku sumienia w 100%. Je?eli ograniczamy si? tylko do pyta? z ksi??eczki, to jest to pewna sytuacja minimalizacji, która potem ma odbicie w kolejnych aktach sakramentu pokuty.
2. ?AL ZA GRZECHY
Podobnie jak pierwszy warunek, ?al za grzechy nie polega na przeczytaniu kilku strof z ksi??eczki. To nie jest ?al. Tekst w ksi??eczce to jest tylko pewna forma pomocy, by ten ?al wzbudzi?, ale istot? nie jest przeczytanie tekstu. ?al rodzi si? przede wszystkim wtedy, kiedy mamy dobrze przeprowadzony rachunek sumienia, kiedy dochodzimy do ?wiadomo?ci grzechu, wi?cej, do ?wiadomo?ci, ?e to ja jestem winny i z tej ?wiadomo?ci rodzi si? poczucie winy a jednocze?nie ?alu.
Przy braku ?alu spowied? b?dzie niewa?na – ?al stanowi istotny warunek sakramentu pokuty, je?li go nie ma, to mo?emy spe?ni? wszystkie inne akty penitenta a spowied? b?dzie niewa?na. To jest jeden z elementów, który powoduje, ?e mamy do czynienia z brakiem dyspozycji penitenta. Ten brak dyspozycji penitenta jest warunkiem wystarczaj?cym do od?o?enia rozgrzeszenia. To jest to „komu grzechy zatrzymacie, b?d? zatrzymane”.
Rozró?niamy dwa zasadnicze rodzaje ?alu za grzechy, w zale?no?ci od motywu. Jeden i drugi jest wystarczaj?cy do wa?no?ci spowiedzi.
-
?al doskona?y – Pierwszy ?al nazywa si? ?alem doskona?ym, gdzie motywem ?alu jest mi?o?? do Boga: Kocham Boga i ?a?uj? tego co zrobi?em, wiem, ?e ?le post?pi?em i ?e poprzez to z?o sprawi?em przykro?? Bogu.
-
?al niedoskona?y (mniej doskona?y) – to drugie poj?cie jest bardziej poprawne, bo nazwa „niedoskona?y” mo?e budzi? w?tpliwo?ci, ?e jest on z?ym ?alem. Motywem tego ?alu nie jest ju? mi?o?? do Pana Boga, tylko strach wynikaj?cy ze ?wiadomo?ci konsekwencji grzechu, czyli strach przed kar?, przed pot?pieniem wiecznym, przed piek?em. Jest on tak silny, ?e budzi poczucie ?alu. To jest taki minimalistyczny ?al, ale wystarczaj?cy do wa?no?ci sakramentu.
Do ?alu doskona?ego dochodzimy poprzez ?al mniej doskona?y, to jest naturalny proces, przebiegaj?cy od motywów ni?szych do wy?szych. Chcemy si? ratowa?, bo chcemy by? zbawieni, dlatego cz?owiek b?dzie robi? wszystko, ?eby unikn?? piek?a, i ten motyw owej kary wiecznej, która si? jawi jako skutek za pope?nione grzechy – zw?aszcza ci??kie i trwanie w tych grzechach – budzi poczucie ?alu. Jest to pierwszy krok do mi?o?ci Pana Boga, gdy? zbawienie jest uczestnictwem na wieki we wspólnocie z Bogiem.
3. MOCNE POSTANOWIENIE POPRAWY
Warunek trzeci – mocne postanowienie poprawy – jest naturaln? konsekwencj? rachunku sumienia i ?alu za grzechy, dlatego te? postanowienie poprawy musi spe?nia? kilka zasadniczych warunków. Musi ono by?:
- Realne – mo?liwe do wykonania.
- Proporcjonalne w stosunku do winy.
- Konkretne – z jednego, konkretnego grzechu i nad nim skupiamy uwag? je?li chodzi o prac? nad sob?, a dopiero pó?niej, poradzimy sobie z danym grzechem w sposób przynajmniej wystarczaj?cy, bierzemy si? za nast?pne. I jest tutaj zasada, je?li nie ma grzechów ci??kich, s? same grzechy lekkie, to rozpoczynamy od tego grzechu, który si? najcz??ciej pojawia, lub od grzechu, który w swoim skutku wywo?uje najwi?ksze szkody.
4. WYZNANIE GRZECHÓW
Tu wchodzimy w zakres tzw. materii tego sakramentu, (form? jest absolucja).
Materi? sakramentu pokuty jest grzech ci??ki – tak pisze SOBÓR TRYDENCKI.
Co z cz?owiekiem, który przyszed? do spowiedzi i ma tylko grzechy lekkie, a nie ma ci??kiego? Nie ma materii. Papie? i nauczania posoborowe wyra?nie mówi?, ?e nie wolno ludzi dystansowa? od sakramentu pokuty, nawet wtedy, gdy przychodz? do tego sakramentu z pobudek pobo?no?ciowych, czyli kiedy nie maj? ?wiadomo?ci grzechu ci??kiego. Dlaczego? Poniewa? sakrament pokuty to nie tylko sakrament, który g?adzi grzechy, ale jak ka?dy sakrament to ?ród?o ?aski i najlepszy ?rodek nadprzyrodzony do procesu kszta?towania sumienia.
Sobór Trydencki mówi, ?e materi? s? grzechy ci??kie, w przypadku ich braku, mo?na przyst?powa? do Komunii ?w. W sakramencie pokuty, je?li mamy grzechy ci??kie, nale?y je wyzna? podaj?c liczb? i okoliczno?ci. Jest to podyktowane zasad? moraln?, która podkre?la motyw, który doprowadzi? do pope?nienia danego czynu, dlatego trzeba wzi?? pod uwag? jego okoliczno?ci, które mog? by? zarówno obci??aj?ce jak i ?agodz?ce. W przypadku gdy spowiednik zadaje pytania, celem ich jest tylko i wy??cznie doprecyzowanie problemu, by w miar? mo?liwo?ci pomóc, na ile jest w stanie.
Pastoralny wymiar sakramentu – jest to sakrament, który powinien rozwi?zywa? nasze problemy moralne:
-
Sakrament ten to jedyny ze ?rodków o charakterze nadprzyrodzonym – wszystkie inne ?rodki np. rozmowa z osob? kompetentn?, lektura, nawet Pisma ?w., s? potrzebne i godne pochwa?y, ale ?aden z tych ?rodków nie ma waloru sakramentu, tylko ten jeden jest sakramentem.
-
Po drugie jego si?? jest to, ?e jest to ?rodek, który ma form? dialogu, to nie jest rozmowa o ogó?ach tylko dotycz?ca konkretnego problemu konkretnego cz?owieka
5. ZADO??UCZYNIENIE
„Zado??uczynienie” znaczy uczyni? za do??, a to polega na wyrównaniu rachunków, na sp?aceniu d?ugów jakie zaci?gn?li?my przez pope?nienie grzechu, wobec Pana Boga, bli?nich, siebie samego i ?wiata w którym ?yjemy – w czterech p?aszczyznach grzechu.
-
WYPE?NIENIE POKUTY – W praktyce zado??uczynienie polega na wype?nieniu nadanej i przyj?tej pokuty. Pokuta musi by? przyj?ta a spowiednik nadaj?c pokut? musi wiedzie? czy ta osoba jest w stanie j? wype?ni?. Je?li nie, to powinien zmieni? pokut?, albo rozci?gn?? czas jej wype?nienia. Nie mo?e odes?a? kogo? od konfesjona?u z brakiem 100% pewno?ci czy jest w stanie wype?ni? nadan? pokut?. Powinna te? by? zachowana zasada proporcjonalno?ci – zadana pokuta powinna by? proporcjonalna w stosunku do winy, tak aby ten, który ma na?o?on? pokut? ze ?wiadomo?ci wielko?ci tej pokuty sam móg? doj?? do ?wiadomo?ci pope?nionego z?a. Musi by? zachowany pewien element wychowawczy.
-
WYRÓWNANIE SZKODY – Drugi warunek zado??uczynienia to jest wyrównanie szkody materialnej i duchowej. Przy szkodzie materialnej jest tzw. obowi?zek restytucji – oddanie rzeczy zabranej, czy zniszczonej. Restytucja opiera si? na sprawiedliwo?ci: nikt nie ma prawa do niczego co nie jest jego w?asno?ci? i to zarówno w przypadku mienia prywatnego jak i spo?ecznego. Je?li kto? nie jest w stanie odda? danej rzeczy, to powinien wyrówna? szkod? przez ekwiwalent materialny. Przy du?ej warto?ci materialnej ma prawo to roz?o?y? na d?u?szy okres czasowy. Je?eli kto? nie jest w stanie czego? zwróci? (np. nie ma kontaktu z dan? osob? lub nie istnieje dana instytucja), to powinien w formie restytucji przekaza? jak?? cz??? materialn? na cel dobroczynny.
Je?eli kto? nie wype?ni? pokuty z poprzedniej spowiedzi, to musi powiedzie? dlaczego – jest ró?nica, pomi?dzy tym, ?e kto? nie wype?ni? pokuty, bo nie by?o takiej mo?liwo?ci, a tym, ?e nie wype?ni? jej, bo zaniedba? i pó?niej sta?o si? to niemo?liwe.
Zado??uczynienie jest dope?nieniem sakramentu i je?li jest nie wype?nione to pozostaje ci?gle otwarta kwestia tego sakramentu. Dzisiaj wype?nienie pokuty i zado??uczynienia jest mo?liwe tak d?ugo, dopóki po raz nast?pny nie przyst?pimy do sakramentu.
?ród?o: Ewangelizacja.bielsko.pl
SAKRAMENTY w KK -
Spowied?
Napisane przez Michael Kapusta Admin
Mar 26, 2013